Wszystkie zmiany, nawet te najbardziej upragnione,

mają w sobie coś z melancholii;

zostawiamy przecież za sobą część siebie;

musimy zakończyć jedno życie,

aby móc się narodzić w nowym wcieleniu.




piątek, 16 września 2011

ODDYCHANIE W BIOENERGETYCE



Oddychanie naładowuje ciało energią. Musimy być świadomi swego oddychania; zwracać uwagę na to, jak oddychamy: czy nosem, czy ustami? czy nie wstrzymujemy oddechu?
Naturalne oddychanie ma to do siebie, że angażuje całe nasze ciało -  fale oddechowe przechodzą przez wszystkie jego części. Podczas wdechu fala biegnie od jamy brzusznej w górę aż ku głowie. Przy wydechu odwrotnie – od głowy ku stopom. Przy głębokim oddychaniu zaangażowana jest dolna cześć jamy brzusznej, wydymająca się przy wdechu i opadająca przy wydechu. Krótki oddech pojawia się, gdy fala oddechowa zostaje zablokowana na poziomie pępka lub kości miednicy – w tym momencie jama brzuszna nie uczestniczy w  procesie oddychania. Oddychać głęboko znaczy głęboko odczuwać. Płytkie oddychanie wiąże się z tłumieniem uczuć związanych z brzuchem, np. smutku, rozpaczy, pożądania. Natomiast im dłużej coś tłumimy, tym bardziej się tego boimy. Sposobem na uwolnienie uczuć jest płaczpłacz jest naszym głównym mechanizmem wyzwalania napięć.
Osoby zatrzymujące w sobie uczucia, zatrzymują również powietrze. Charakterystyczna jest dla nich rozdęta klatka piersiowa. Głębokie oddychanie, a co za tym idzie głęboki płacz uwalniają owe uczucia i odblokowują ciało. Osoby mające problemy z wdechem (o słabo napełnionych klatkach piersiowych) nie tyle tłumią uczucia, co odcinają się od nich. Doświadczyły we wczesnym dzieciństwie sytuacji, w których ich pragnienie kontaktu zostało zdławione. Urazy te wpłynęły na pojawienie się problemów z oddychaniem.
Płacz jest bardzo pomocny, ale niewystarczający w przypadku problemów związanych z rozdętą lub niedostatecznie napełnioną powietrzem klatką piersiową. Potrzebna jest znacznie silniejsza emocja – gniew. Osoba, której wielkie pragnienie zostało zniweczone, ma wystarczający powód, by odczuwać gniew, lecz brak jej energii, by wzbudzić w sobie i utrzymać emocję na takim poziomie intensywności, na jakim mogłaby się stać skuteczną siłą. Uwolnienie gniewu w wyniku specjalnych ćwiczeń bioenergetycznych sprawia, że ciało staje się ożywione, a uczucie rozpaczy i bezsilności znika.
Mówi się, że powinno się oddychać przez nos. Jak się okazuje, w przypadku aktywności lub silnych emocji np. gniewu, lęku, smutku, pasji lub pożądania oddychamy przez usta z powodu zwiększonego zapotrzebowania na energię. Oddychanie przez nos w takich sytuacjach jest sposobem na utrzymanie kontroli i nie pozwala uczuciom żyć swoim życiem.
Powinniśmy mieć czas na oddychanie. Nie wstrzymywać oddechu, gdy coś robimy. Oddychać głęboko, ale naturalnie. Nie jesteśmy w stanie nauczyć się tego w krótkim czasie – wymaga to licznych ćwiczeń. Ale warto się to zrobić, gdyż oddychając głęboko, łatwo przychodzi nam odczuć, jak słuszny jest świat, jak sprawiedliwy i piękny.

Wypróbuj to krótkie ćwiczenie (niejeden raz):

Siedząc na krześle i np. czytając książkę lub ucząc się, przerwij na chwilę, aby odetchnąć. Przechyl się do tyłu, unieś w górę ramiona i weź kilka głębokich oddechów.
Czy czujesz, że oddychasz głębiej?


Więcej w książce Alexandra Lowena pt. „Duchowość ciała”.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz